Składniki:
mąka, 1 i 1/2 szklanki
jajko, 2 sztuki
żółtko, 1 sztuka
gęsta śmietana, 100 ml
sól, 1/2 łyżeczki
kurkuma, 1 łyżeczka
opcjonalnie barwnik spożywczy czerwony, szczypta
miękkie masło, duża łyżka
metalowe rurki do ciasta, opcjonalnie
mleko, 2 łyżki
rukola lub sałata karboana zielona lub pęczek pietruszki, opakowanie/głowka/pęczek
Kilka pieczarek, ok. 3-4 dużych
cebula, 2 sztuki
majonez, łyżka
pasta z suszonych pomidorów, duża łyżka
bazylia, szczypta
Przygotowanie:
czas: pow. 60 min.
porcja: 6
poziom trudności: średni
Autor:
Dorota (Sosnowiec)
(Głosów: 434)
Ciasto:Jedno jajko rozdzielamy na żółtko i białko. Odstawiamy na bok samo białko. Do mąki dodajemy: łyżkę miękkiego masła, śmietanę, jedno całe jajo i żółtko oraz sól, kurkumę i barwnik (opcjonalnie). Zagniatamy ciasto. Wkładamy do lodówki na min. 2 h. W tym czasie przygotowujemy dużą blachę z piekarnika i obkładamy papierem do pieczenia. Jeżeli posiadamy metalowe rurki do zawijania ciasta to smarujemy je tłuszczem. Można też wykonać podstawę rurki samemu z folii spożywczej, je także smarujemy najpierw tłuszczem. Schłodzone ciasto wałkujemy na ok 3-4 mm. Tak przygotowane ciasto kroimy na paseczki o szer. 1,5 do 2 cm, a następnie rolujemy je. Uzyskamy długie paski (będą przypominać długie i szerokie paluszki :)). Nakładamy je na rurki - ja zaczynam od czubka, najlepiej, jak uda nam się uformować czubek bez żadnej dziurki. Następnie zawijamy ciasno resztę, także żeby nie zostawiać niesklejonych części ciasta. Układamy na wcześniej przygotowanej blasze - wyłożona papierem do pieczenia posmarowany lekko tłuszczem lub posypany mąką. Do wcześniej odłożonego białka dodajemy mleko i ewentualnie odrobinę barwnika, mieszamy wszystko ze sobą i smarujemy wierch marchewek, starając się nie wychodzić na papier do pieczenia. Pieczemy do jasnozłotego koloru w temp. 190 stopni. Upieczone rurki odstawiamy do wystudzenia, a następnie faszerujemy nadzieniem. Nadzienie: Pieczarki pokrojone w kosteczkę lub starte na tarce o grubych oczkach podsmażamy z cebulką. Odstawiamy do wystudzenia. Do zimnej masy dodajemy majonez (opcjonalnie) i pastę z suszonych pomidorów, która dodatkowo zabarwi nasze nadzienie na czerwono. Doprawiamy do smaku, można dodać bazylię, a jak ktoś lubi to drobno posiekane oliwki. Rady: Same rurki można zrobić dzień wcześniej. Napełniamy w dniu podania, a zaraz przed wystawieniem na stół wbijamy na końcówki natkę. Ja zrobiłam z rukoli bo ładnie imituje zieleninę, ale niestety szybko więdnie. Idealnie sprawdzi się jednak pietruszka, która
sprawi, że marchewka będzie bardzo realnie imitowała tę prawdziwą. Jeżeli nie lubisz pietruszki, może to być zwykła, zielona karbowana sałata. Smacznego! Gwarantują udaną imprezę :)